Alkohol to problem światowego formatu. Każdy terapeuta rozmawiający ze swoim pacjentem, który ma problem z alkoholem zadają kilka  podstawowych pytań związanych z jego uzależnieniem. Między innymi o to ile razy do tej pory podejmował już próbę leczenie, czy korzystał z jakiś metod, jeśli tak to jakich, pyta o wszywki. Z reguły odpowiedź na pytanie, na przykład o Esperal jest twierdząca. Terapeuta wprowadza wtedy w zdziwienie swojego pacjenta, mówiąc o prawdziwym leczeniu a nie wszywkach. Tak więc Esperal nie jest lekiem na alkoholizm ?

Należy odpowiedzieć sobie na pytanie czym jest uzależnienie, jak pracuje mózg osoby, która jest uzależniona i dlaczego sięga ona np po alkohol, kiedy wie, że nie powinna?

Osoby, które sporadycznie spożywają alkohol w małych ilościach, wiedzą że ma on pozytywne działanie na psychikę. Alkohol hamuje działanie komórek mózgowych i zmniejsza kontrolę kory mózgowej, tam mieści się nasza świadomość, która kieruje naszymi emocjami. Alkohol likwiduje więc, np. uczucie strachu, czy wstydu, osoba po spożyciu alkoholu ma większą pewność siebie. Potęguje działanie dopaminy w naszym mózgu i organizm ma uczucie odprężenia. Wiele substancji wywołuje taki efekt, np. marihuana, amfetamina, nikotyna i wiele innych.

Co ważne, każda z wyżej wymienionych jest uzależniająca. Te dwa wyżej wymienione opisane mechanizmy wskazują na to, że wypicie małej ilości alkoholu powoduje przyjemne doznania. Stan ten jednak nie jest długotrwały. Nasza wątroba sprawia, że stężenie alkoholu we krwi się zmniejsza i w końcu zanika do zera. A samopoczucie pogarsza się. Tworzący się w organizmie aldehyd octowy wywołuje psychiczne i fizyczne zmiany. Zaczynamy odczuwać pokusę po następny kieliszek alkoholu. W taki sposób rozwija się ciąg alkoholowy. Osoba mająca problemy z alkoholem będzie się czuła masakrycznie nie odczuwając jego obecności w swojej krwi. Najgorszym faktem jest, że nawet jeśli uda jej się już długo utrzymać abstynencję, głód alkoholowy może uderzyć w każdej chwili. Jest to ciężkie do pokonania.

Jaką rolę ma Anticol i Esperal ?

Już w latach trzydziestych XX wieku na półki sklepów trafił środek farmakologiczny o nazwie disulfiram, który dużo wcześniej był wykorzystywany przy produkcji gumy. Miał zastosowanie w walce z robactwem i świerzbem. Po jakimś czasie stosowania odnotowano liczne przypadki zachorowań i złego samopoczucia u osób które przyjmowały go jednocześnie z alkoholem. Lek jest dostępny jako Anticol i Antabus – tabletki doustne oraz implant podskórny pod nazwą Esperal, inaczej mówiąc wszywka alkoholowa Esperal. W obu tych postaciach rozpuszcza się pod skórą i dociera do wątroby gdzie blokuje enzym, który odpowiada za rozkładanie się aldehydu octowego. Jest to niebezpieczna substancja, której duża ilość w organizmie wywołuje nieprzyjemne objawy. Leki te są smyczą, na której osoba uzależniona jest prowadzona. Powodują całkowitą abstynencję alkoholową. Nie mają wpływu na biochemiczne czynniki uzależnienia, nie wpływają też na głód alkoholowy i nie powodują nawrotów choroby.  Wszczepiane wszywki alkoholowe są czasami odrzucane przez organizm. Bardzo szybko uwalniają się do organizmu przez co mają krótkotrwałe działanie. Zdarza się do jednak rzadko. Implant działa minimalnie 8 miesięcy a maksymalnie do 12 miesięcy.

Psychoterapeuci wiedzą, że jeśli chory nie podejmie dodatkowej terapii, leczenie farmakologiczne nie przyniesie oczekiwanych skutków. Esperal i Anticol powoli odchodzą z listy leków stosowanych w przypadku uzależnienia od alkoholu. Wiele bardzo popularnych placówek zaprzestało ich stosowania. Leczenie odwykowe polega na psychoterapii a nie podawaniu leków. Esperal czy Anticol nie leczą uzależnienia od alkoholu, tym bardziej stosowanie ich na własną rękę nie pomoże. Chory może mieć tylko złudne wrażenie tego, że jego stan  uległ poprawie co odwlecze podjęcie decyzji o terapii.